Sporo zmian ostatnio w moim życiu. Przeprowadzka na drugi koniec Polski (z Białegostoku na Śląsk), własne mieszkanie i praca nad otwarciem firmy. Mam sporo zaległości zdjęciowych, nie wrzucałam tu niczego od wakacji. Pora to nadrobić. Dalej męczę materiał pt. "Koty", ale wrzucę przy okazji następnej notki kilka portretów. A od wiosny obiecuję sobie zacząć aktywne szukanie modelek na sesję TFP. Po przeniesieniu się na Śląsk mam trochę większe w tym względzie możliwości. Mam nadzieję, że w związku z tym będę znacznie częściej aktualizować bloga wrzucaniem porządnych zdjęć ;).
P.S Mam w domu trzeciego sierściucha ;). To ten burasek (a w zasadzie - buraska). Nazwaliśmy ją WiFi. Cóż... niezbyt wyrafinowanie, ale alternatywnym imieniem było "Kot zwany kotem":P
Dawno kotów nie było. A to bardzo wdzięczny obiekt do fotografowania, zwłaszcza kociaki. Dzisiaj jednym rzutem kilka zdjęć z różnych sesji Ichigo - czarnego rozbrykanego kota mojej siostry. Napiszę jeszcze, że łatwo nie było... kocię nie lubi pozować ;].
Zasadniczo nie zajmuję się fotografią portretową, głównie jednak z braku modelek/modeli. Ale jak bywam w domu (zdarza się to w porywach 2 razy w roku, niestety), to wykorzystuję moją siostrę :).
Zdjęcia z roku 2009 - z lipca i grudnia Canon 40D + 50mm 1.8
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa i podlegają odpowiedniej ustawie:
Przypisanie sobie autorstwa całości lub części cudzej pracy, jej deformacja lub edycja bez zezwolenia autora podlega karze grzywny, ograniczeniu wolności lub pozbawieniu wolności do lat 3.
NIE ZGADZAM się na umieszczanie moich zdjęć na innych blogach, bądź serwisach społecznościowych.
NIE ZGADZAM się na komercyjne wykorzystywanie.
.........................................
Copyrights:
Do not reproduce, copy, edit, publish, transmit or upload in any way without my written permission.